DotWay
DotWay

Co zrobić, by praca znalazła Ciebie?

#RozwojKariery

Miej marzenia bez ograniczeń, ale bądź przygotowany, gdy pojawi się szansa.

Przez ostatnie 6 lat zmieniałam firmy, awansowałam kilka razy, otrzymałam ofertę współtworzenia nowej firmy. I miałam rozwój kariery, o którym nie śniłabym w wieku 20 lat. Wszystko to bez konieczności szukania przeze mnie pracy choćby raz.

Jak to możliwe?

Nie zawsze tak było. Przez wiele lat podążałam znajomą ścieżką: ukończenie studiów, stanowisko dające stabilizację, ciężka praca, kariera dająca szansę awansu, wszystko małymi kroczkami. Ucz się i aplikuj o pracę. Ucz i aplikuj o nową.

Więc wiele się uczyłam. Po ukończeniu studiów na 3 różnych uczelniach i uzyskaniu równocześnie 3 dyplomów byłam zmęczona. Roczny pobyt w USA miał stanowić odskocznię przed podjęciem przełomowej decyzji o rozpoczęciu dorosłej pracy. Cóż, ta odskocznia okazała się tak przyjemna, że potrwała aż 2 lata. Pewnego dnia spojrzałam w lustro i zobaczyłam zbyt zrelaksowaną i oderwaną od życia dziewczynę. Przyszedł czas na powrót.

Po przeprowadzce do Polski dostałam bardzo dobrą pracę w międzynarodowej firmie i moja kariera nabrała tempa. Tak przynajmniej mi się wydawało. Pierwsze 4 lata pełne były niesamowitych doświadczeń – był to czas przemian i wdrażania nowych metod pracy w firmie. Czułam się jak ryba w wodzie! Moje pomysły usprawnień spotykały się z uznaniem, po 6 miesiącach otrzymałam awans, brałam udział w licznych projektach, podróżowałam po świecie, odbyłam wiele szkoleń. Firma dużo we mnie inwestowała, a ja ciężko pracowałam.

Lata mijały szybko i pomyślałam, że czas na kolejną zmianę stanowiska. Ale coś było nie tak. Mimo, że postępowałam zgodnie ze schematem, następna pozycja nie wydawała mi się odpowiednia, a moja pasja była gdzie indziej. Cały czas miałam wrażenie, że nie wykorzystałam wszystkich możliwości rozwoju jako trenera i czułam, że prawdziwy rozwój jest tuż za rogiem.

 

Musiałam zadać sobie pytanie: czym jest dla mnie rozwój kariery? I czy jest tym samym co mój rozwój?

Mój sposób myślenia się zmienił. Nie chodziło już o standardową ścieżkę, rozwój kariery oznaczający przejście od jednej roli do drugiej w ramach “zakładanych” ram czasowych czy gromadzenie “ważnych” nazw stanowisk. Chodziło o mój własny, ciągły rozwój i bycie w fotelu kierowcy w procesie “ciągłego uczenia się”. To była nowa formuła: koncentracja na moim rozwoju. Nie zniechęcanie  się niepowodzeniami – te zdarzają się również po to, by się z nich uczyć i wyciągać wnioski. Miej marzenia bez ograniczeń, ale bądź przygotowany, gdy pojawi się szansa.

W moim podejściu zmieniły się 3 rzeczy:

A) Rozwijaj się świadomie, gromadź doświadczenia i zdobywaj nowe umiejętności  – tym razem bardziej świadomie wybieraj zadania, które przybliżają Cię do celu, nie marnuj energii. Niezależnie od tego, w co zdecydujesz się zainwestować swój czas i energię, pamiętaj, aby spojrzeć na zadania jako na okazję do nauki i wycisnąć ją do ostatniej kropli. Nawet jeśli zdarzają się chwile, kiedy nie możesz wybrać lub nie możesz dostrzec dużego potencjału do nauki czegoś nowego lub przydatnego. Zaufaj mi, zawsze jest. Bądź kierowcą, nie biernym pasażerem – szukaj okazji do robienia nowych rzeczy, angażuj się w nowe projekty, wspieraj nowe inicjatywy, bądź aktywny lub jeszcze lepiej, proaktywny! Zadaj sobie proste pytania, takie jak:

  • Co sprawiło mi przyjemność w tym zadaniu, projekcie etc.?
  • Co sprawiło mi najmniejszą przyjemność i czego chcę unikać?
  • Czego się nauczyłem?
  • Jakie umiejętności rozwinąłem?
  • Jakie umiejętności wciąż muszę opanować?
    W jaki sposób to doświadczenie przybliża mnie do tego, co chcę robić dalej?Zatrzymaj się na 2 minuty, znajdź chwilę na refleksję, rozwijaj się świadomie.

B) Wykorzystaj potencjał profilu LinkedIn – inwestuj czas, aby go aktualizować i wnosić wartość dla społeczności LinkedIn, komentować, lubić, udostępniać!

C) Stwórz CV, które Cię wyróżni i aktualizuj je.

 

Podążyłam więc za swoją pasją, tym razem z bardziej świadomym podejściem. Kilka miesięcy później otrzymałam wiadomość na LinkedIn. Proste pytanie, czy byłbym zainteresowany ofertą pracy.

To było 6 lat temu i moja kariera naprawdę nabrała tempa. Odkąd uwolniłam swoje myślenie od presji rozwoju kariery według schematu,  rozwijam się na ścieżce szybkiego uczenia się, zbieram doświadczenia, rozwijam nowe umiejętności. A nowe oferty pracy otrzymuję nawet ich nie szukając.

Jak mówi Richard Branson: “Szczęście jest wtedy, gdy przygotowanie spotyka się z szansą”. Niezależnie od tego, czy będzie to wiadomość na LinkedIn z ofertą pracy, czy też menedżer, który postawi przed Tobą zadanie mając 100% zaufania i wiary w ciebie, że sobie poradzisz. Może to ty będziesz mieć pomysł na usprawnienia i rozpoczniesz nowy projekt. Istnieje wiele możliwości, byś się rozwijał. A twój własny rozwój przyniesie też rozwój kariery.

Miej marzenia bez ograniczeń, ale bądź przygotowany, gdy pojawi się szansa.

Moje osobiste rekomendacje:

KSIĄŻKA Richarda Bransona “Screw it, let’s do it”

(tytuł oryginalny 🙂 )

 

Podobał Ci się ten artykuł?
Odwiedź naszą stronę po więcej inspiracji:
www.dotway.com